Szanghaj … Wstęp Pewien czerwcowy czwartek – Naszych dwóch koreańskich kolegów z naszej czterosobowej ławki zaprasza nas na obiad! ( słyszy Smok od zaprzyjaźnionej Japonki) – W piątek, po lekcjach? – Tak! -Będziemy siedzieć na podłodze przy takich niskich stolikach, jak w Japonii? – Tak, dokładnie, na takich plaskich poduszkach… … Rozwinięcie Piątek Po obiedzie […]
Azjatycka wiara w zróżnicowanie ludzi pod wpływem ich grupy krwi Azjaci nieraz pytają nowo poznanego człowieka o jego grupę krwi. Uważa się tam bowiem, że posiadacze grupy A – to osoby cierpliwe i konserwatywne, B – kreatywne i elastyczne, AB – pamiętliwe i niezdecydowane, O – ambitne, pewne siebie i solidne Co ciekawe, Azjaci podchodzą […]
Matchbata Trochę matcha A trochę herbata Dziś do akcji wchodzi… matchbata Cud-maj, słońce I tatami – mata Smakiem wiosny Ciesz się aż do lata… Przepis: Na bazie japońskiej sproszkowanej zielonej herbaty matcha powstają dziś różne zimne napoje – jest to albo słodzona miodem zimna herbata matcha ( jej jedną łyżeczkę zalewamy stoma mililitrami gorącej wody […]
W każdą drugą niedzielę maja w Chinach obchodzony jest Dzień Matki. Przy okazji rozmowy o chińskich świętach dzieci z domu kultury 'Świt’ nauczyły się chińskiej piosenki śpiewanej na tę okoliczność, pisania słowa 'mama’ i wykonania w prezencie dla mamy wachlarza. Mama to po chińsku 'mama’, natomiast matka to 'muqin’ czytane 'mucin’, dlatego też na Dzień […]
Kiedy azjatyckie dzieci planują wycieczkę, w przeddzień robią z papieru lub gałganka małą laleczkę w intencji ładnej pogody na następny dzień. Następnie wieszają ją na oknie lub kładą na parapecie, zwracając się do niej: 'Teru Teru Bozu, zapewnij nam ładną pogodę na naszą jutrzejszą wycieczkę. Jeśli pogoda będzie ładna, dostaniesz ode mnie łakocie, ale jeśli […]
Guazi to pestki słonecznika, ulubiona chińska przegryzka. Solone, o smaku herbaty… Do wyboru, do koloru. Kiedyś chrupane obowiązkowo w każdej podróży powodowały że w ich łupinkach brodziło się wysiadając z pociągu… Dziś w co droższych pociągach natykamy się na zakaz ich spożywania… Czasy się widać i w Chinach mocno zmieniają… A dzieci z domu kultury […]
Liczi, jaśmin, nagietek, osmanthus, bez, koniczyna, stokrotka, chryzantema stanowią ukryte centrum herbacianej kulki, chronionej z zewnątrz listkami zielonej lub białej herbaty. Chińczycy zwą ją gongyi huacha, wynaleźli ją w trzynastym wieku za czasów chińskiej dynastii Song, choć do europejskich filiżanek trafiła dopiero w wieku dwudziestym. Parzy się ją w szklanym imbryku dwu lub trzykrotnie w […]
Historię tę kilka lat temu przekazała Smokowi w czasie wolnym od tłumaczenia mama małej chińskiej cytrzystki (było to w centrum leczenia zaburzeń słuchu w podwarszawskich Kajetanach, gdzie dzieci (w tym dziewczynka, którą Smok tłumaczył) i dorośli z implantami ślimakowymi biorą udział w corocznym muzycznym konkursie 'Slimakowe rytmy’). Rodzice tej dziesięcioletniej chińskiej jedynaczki wychowywali ją nadzwyczaj […]
Potomek bajkopisarza, a zarazem jego imiennik Ignacy Krasicki opowiedział Smokowi pewną historię sprzed lat, gdy jako młodzieniec odwiedzał Chiny… Odmawiając zabicia na jego oczach, a potem spożycia mózgu pewnej małpy w szacownej kantonskiej restauracji, musiał przyjąć ją od gospodarza w prezencie, tym samym ratując dobre imię chińskiego gospodarza… Warszawska rodzina pana Ignacego powitała chińskiego goscia […]
’Qing he cha’ ( czytamy: cing he czcha ) – to po chińsku 'proszę napij się herbaty’. Tak grupa dzieci, uczestników kursu języka chińskiego w domu kultury 'Świt’ w Warszawie przy ulicy Wysockiego 11 zaczyna wszystkie swoje zajęcia. 'Ni xiang he lucha haishi hongcha?’ (czytamy: ni siang he liczcha hajszy hungczcha’) – pytają się najpierw […]